Kolejna polska opera mydlana zainteresowała naszych wschodnich sąsiadów. Najpierw format "M jak miłość" zakupiła rosyjska telewizja, teraz Ukraina prowadzi rozmowy w sprawie nabycia "Na dobre i na złe".
Szpitalną licencję chce nabyć ukraiński nadawca publiczny. Rozmowy trwają. Ukraińscy producenci zamierzają zrealizować własną wersję "Na dobre i na złe".
Ukraina jest również zainteresowana inną naszą produkcją, a mianowicie "Pitbullem".
Nie są to jedyne seriale, o które ubiegają się zagraniczni kontrahenci. Jak wynika z nieoficjalnych jeszcze informacji, rodzimi nadawcy prywatni, a także TVP będą również sprzedawać takie produkcje, jak "Glina" i "Kryminalni".
|